Wielkimi krokami zbliża się sezon grzewczy. Choć nadal jest ciepło, to jednak trzeba liczyć się z tym, że pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie i zwyczajnie już niedługo może być naprawdę chłodno. Problem pojawia się wtedy, gdy dojdzie do uszkodzenia grzejnika. W takim przypadku jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się wymiana na nowy, ale tak wcale nie musi być. Otóż możecie spróbować go naprawić. Dziś przedstawimy Wam sposoby, jak to zrobić.
O czym pamiętać naprawiając grzejnik?
Naprawa grzejnika nie musi być bardzo trudna. Z drugiej strony trzeba pamiętać, o tym, aby dobrze zdiagnozować problem. Tylko wtedy macie pewność, że naprawa będzie efektywna. Grzejnik może przeciekać, ale może ulec także uszkodzeniu mechanicznemu. Sposób naprawy zależy właśnie od przyczyny. Na pewno w wielu przypadkach trzeba przygotować klej do plastiku (LINK do sklepu) – kliknijcie, bo na stronie znajdziecie wysokiej jakości produkty w dobrych cenach. Jednak nie zawsze trzeba od razu używać kleju. Jeżeli np. grzejnik nie grzeje bądź grzeje tylko w części, a do tego pojawia się lekkie przeciekanie, to może oznaczać, że nieprawidłowo działa zaworek odpływowy. Wbrew pozorom taka awaria zdarza się bardzo często, a jej naprawa jest banalnie prosta. Wystarczy tylko odkręcić zaworek odpływający. Ten niepozorny element znajduje się w dolnej części kaloryfera. Dodatkowo też w wielu przypadkach przykryty jest nakładką maskującą. Aby go odkręcić potrzebujemy odpowiedniego klucza, najlepiej klucza imbusowego. Gdy już odkręcimy ten zaworek możemy dobrze odpowietrzyć kaloryfer i gotowe. Często przyczyną przeciekania jest nieszczelność tego zaworka. W takim przypadku należy zastosować dobry uszczelniacz i gotowe!
Gdy grzejnik przecieka, a przy tym nie grzeje
Życie potrafi zaskakiwać i czasem zaskakuje przeciekającym grzejnikiem, a gdy poza przeciekaniem pojawi się też problem z niegrzaniem, to znak, że czeka Was niemała naprawa. Na szczęście jeżeli zastosujecie się do naszych rad, wykonacie ją naprawdę szybko. Zepsucie się zaworu termostatycznego może być spowodowane wciśniętą iglicą. Aby sprawdzić, czy ta awaria jest właśnie tym spowodowana, należy odkręcić grzejnik na maksymalną temperaturę. Jeżeli po kilku minutach nie nagrzeje się, to znaczy, że doszło do zablokowania iglicy. Jak więc ją naprawić? To łatwe. Należy odkręcić, a następnie zdjąć głowicę termostatyczną i wtedy Waszym oczom ukaże się wystający bolec. Jeżeli jest on zbyt wciśnięty, to zwyczajnie ciepła woda nie dostaje się do kaloryfera, a przez to kaloryfer nie grzeje. Należy więc odblokować iglicę. Wystarczy złapać za jej koniec, używając do tego celu kombinerek, a następnie silnie i zdecydowanie pociągnąć do siebie. Po takim zabiegu grzejnik powinien zacząć działać. Teraz możemy już przejść do uszczelnienia grzejnika. Najlepiej uszczelnić go taśmą teflonową bądź też zastosować nowe uszczelki. Wtedy można już napełnić instalację wodą i korzystać do woli z grzejnika.
Co zrobić gdy z grzejnika ciągle cieknie woda?
Jeżeli wody jest sporo, to może się okazać, że przyczyną jest po prostu kapiący śrubunek. Przyczyną mogą być więc zbyt luźne śrubki. Wtedy naprawa wymaga tylko ich wymiany bądź dobrego dokręcenia. Ale nie możecie tego robić zbyt mocno, gdyż efekt będzie odwrotny. Kolejną przyczyną może być po prostu mechaniczne uszkodzenie żeberek. W takim przypadku należy wybrać dobre kleje do plastiku, by je złączyć.
Co zrobić gdy pojawi się rdza?
Rdza jest wrogiem i to największym żeliwnych grzejników. Ale nie oznacza, że nie można sobie z nią poradzić. Wystarczy tutaj zastosować dobry płyn odrdzewiający i gotowe. Jeżeli jednak plam rdzy jest naprawdę sporo, to musicie zastanowić się nad wymianą grzejnika na nowy, gdyż ciągłe uszczelnianie, czyszczenie, a także klejenie może nie być zbyt efektywne i wystarczyć tylko na chwilę. Czasami lepiej po prostu postawić na dobrej jakości grzejnik i jest to inwestycja na lata. Oczywiście macie też możliwość zakupu dobrych płynów odrdzewiających, a następnie mas naprawczych choćby z żywicy poliepoksydowej.